Brytyjska marka premium
Historia Whyte rozpoczyna się w 1994 roku. Prace nad nową marką rozpoczynają ludzie z doświadczeniem w wyścigach samochodowych i Formule 1. To wróży sukces projektowi. Model PRST-1 do dnia dzisiejszego uchodzi za jednego z prekursorów roweru górskiego z pełnym zawieszenie. Projektanci Whyte od samego początku starają się tworzyć kompletne rowery, bez żadnych kompromisowych rozwiązań, dające maksimum przyjemności z jazdy. Dodatkowo brytyjski rodowód sprawia, że rowery te świetnie radzą sobie w każdych warunkach pogodowych – a szczególnie w deszczu i błocie. Aktualnie konstruktorzy Whyte to doświadczeni inżynierowie, którzy są także pro riderami. Twórca modeli E-150, E-180 oraz całej linii G-170 - Sam Shucksmith - to aktualny mistrz Anglii w enduro. Czy może być lepsze połączenie pasji i pracy zawodowej?
Geometria Whyte OTO (Optimised - Trail –Offset)
Dziesięć na dziesięć i pięć na pięć to najczęstsze wyniki jakie nasze rowery otrzymują w różnych testach i porównaniach. Są to wyniki, które świadczą o unikalnej geometrii i charakterze jazdy rowerami Whyte. Bez względu na to, czy mówimy o serii enduro G-170, podstawowych ścieżkowcach typu hardtail serii 600 lub rowerach szosowych - każdy Whyte jest zaprojektowany tak, aby stworzyć unikalną więź z użytkownikiem i pozwolić jeździć szybciej, dalej i bardziej komfortowo w każdych warunkach.
Jest to spowodowane tym, że przesunęliśmy przednie koło jeszcze bardziej do przodu przed rowerzystę i ustawiliśmy pod bardziej płaskim kątem w stosunku do ramy. Innymi słowy zmniejszyliśmy offsety widelca przy jednoczesnym zwiększeniu kąta główki ramy. Dodając do tego długą, górną rurę oraz krótki mostek mamy przepis na niezwykle stabilny, świetnie skręcający i zjeżdżający rower. Bez względu na to, czy zjeżdżasz w dół górskim singlem czy boczną drogą w mieście. Same odczucie z jazdy nie wystarcza do określania wzorców. Dlatego projektujemy rowery tak, aby miały możliwie jak najniższy środek ciężkości. To sprawia, że naturalnie same „przyklejają się” do podłoża pomagając Ci w pokonywaniu zakrętów czy wykonując skoki.
Materiały
Aluminium
Nic nie może równać się z aluminium przy budowie oszczędnego i pełnego możliwości roweru. Nasz intensywnie rozwijany system rur ze stopu 6061 to najwyższa klasa w tej dziedzinie. W procesie technologicznym rury są specjalnie formowane, poprzez wtryskiwanie pod dużym ciśnieniem. Od ponad dekady nasze aluminiowe konstrukcje rozwinęły się w kierunku subtelnych krzywizn i zróżnicowanej grubości ich ścianek. Wiele marek, które bezwstydnie skopiowały naszą geometrię wciąż nie są w stanie zbliżyć się do charakterystyki jazdy naszych rowerów.
Włókno węglowe
Nasze ramy z włókna węglowego posiadają wiele kluczowych, samonośnych sekcji połączonych wielowarstwowymi, przeplatanymi włóknami impregnowanymi specjalnymi mieszankami żywic. Wszystko zbadane i niezwłocznie sprawdzone przez nas podczas jazd testowych w Wielkiej Brytanii i wprowadzone do produkcji w naszych najlepszych zakładach produkcyjnych na świecie (w tych samych produkowane są ramy Santa Cruz czy Pinarello). Wykorzystujemy także obręcze węglowe w naszych flagowych rowerach C Works, aby tak samo zwiększyć ich możliwości dzięki mieszance siły, dokładności i odpowiednio niskiego ciężaru.
Rowery wyścigowe Whyte
Nic tak nie wyostrza zmysłów jak wyścigi rowerowe. Nasz zespół Whyte'a odniósł wiele zwycięstw i często stawał na podium na przeróżnych imprezach. Podobnie nasz zespół projektowy w swojej historii może pochwalić się stworzeniem rowerów, które zdobyły wiele nagród i wyróżnień.
Nawet przy największym poziomie konkurencji, nigdy nie zapominamy, że rowery nie tylko powinny być bardzo szybkie, ale także dostarczać wiele radości. Z tego powodu byliśmy jednymi z pierwszych, którzy zaczęli zwiększać niezawodność i geometrię roweru szlakowego w naszych rowerach wyścigowych XC. Oznacza to, że nasi zawodnicy wyścigowi mogli dosłownie przelecieć ponad przeszkodami i zostawić w tyle resztę zawodników na zjazdach. Te cechy odziedziczyły również nasze rowery enduro, które zawsze były i są bardzo nowatorskie pod względem ewolucji geometrii oraz faktu, że posiadają zestawy komponentów, które znacznie przyczyniają się do zwiększenia prędkości. Z tego też powodu, kiedy spotykasz naszych zawodników podczas wyścigów, przekonasz się, że są niezwykle szybcy.
Ponieważ tworzymy rowery, które sprawiają, że się śmiejesz podczas jazdy, więc chcesz jeździć jeszcze więcej, bez względu na to, jak jest pogoda, lub jak mocno zmęczone są Twoje nogi. Niezniszczalne łożyska (objęte dożywotnią gwarancją) w naszych rowerach oznaczają, że są one zawsze chętne do tego, aby się kręcić, bez względu na to, czy właśnie przyklejasz numer wyścigowy, czy dzięki Stravie porównujesz swoje wyniki, lub po prostu jeździsz po ścieżkach ze swoimi znajomymi. Gdyż wszyscy dobrze wiemy, że jakkolwiek duża jest Twoja prędkość, jechanie jeszcze szybciej gwarantuje jeszcze więcej radości.
SCR (Pojedyncza Zębatka Przednia)
Czasami nie chodzi o to, aby coś do konstrukcji dodać, ale co można z takiej konstrukcji zdjąć i stworzyć coś jeszcze bardziej genialnego. Nie ma lepszego przykładu jak napędy z pojedynczą, przednią zębatką. Nasze rowery z takim napędem oznaczone sią skrótem SCR (Single Chainring). Zwiększając ilość zębatek w tylnej kasecie, wszystkie przełożenia są dostępne z pojedynczej przedniej zębatki, jest to rozwiązanie proste, sekwencyjne i bez wewnętrznych tarć pomiędzy zębatkami. Mechanicznie oznacza to, że zmniejsza się ciężar roweru o zębatki, przewody, przednia przerzutkę i manetkę. Strukturalnie oznacza to uwolnienie dużej ilości miejsca w najbardziej zatłoczonej części roweru, gdzie koło, błoto, łańcuch, przednia przerzutka, ruch zawieszenia i rura podsiodłowa potencjalnie wzajemnie zderzają się.
Dzięki temu, że jesteśmy znani z zamiłowania do innowacji, kilka lat temu firma SRAM wiedziała, że takie rozwiązanie będziemy chcieli od razu, więc przedstawili nam to rewolucyjne podejście do tematu. Oznaczało to, że mogliśmy wykorzystać ich ideę przed tym jak wiele marek zaczęło się już tym interesować.
Wprowadzając SCR całkowicie przeprojektowaliśmy tylne trójkąty naszych rowerów, tak aby jak najlepiej wykorzystać nowe, wolne miejsce. W praktyce oznaczało to symetryczny układ rur, co zdecydowanie podniosło sztywność tylnego trójkąta. Kolejnymi profitami z takiej konstrukcji były: mniejszy ciężar, niezawodność w różnych warunkach pogodowych (więcej miejsca na błoto na oponie), większą wytrzymałość i prostszą, szybszą sekwencyjną zmianę przełożenia. Byliśmy jedną z pierwszych firm, która użyła 12-biegowego napędu Sram Eagle w rowerze trail fullsuspension w modelach T-130 Works już w roku 2017.
Zawieszenie QUAD-4
Kiedy rozpoczęliśmy projektować rowery na kołach 29” i 650b, szybko zdaliśmy sobie sprawę, że potrzebujemy systemu zawieszenia, który byłby całkowicie inny od tego, co do tej pory produkowaliśmy. Z naszym projektem jednoznacznie skupionym na unikalnym środowisku jakim jest jazda szlakami w Wielkiej Brytanii, wiedzieliśmy że niezawodność w każdych warunkach atmosferycznych – dziedziczna cecha wszystkich naszych systemów Quad-Link – była kluczem, a to oznacza, że nie było miejsca na kompromi w zakresie geometrii ramy. Mając to na uwadze, wróciliśmy do stołu kreślarskiego.
Nie zabrało nam dużo czasu uświadomienie sobie faktu, że większe koła, systemy pełnego zawieszenia, kinematyka zawieszenia, układ i geometria ramy muszą być zaprojektowane w zgodności z każdą małą zmianą, która będzie miała wpływ na układ napędowy. Utrzymując tył roweru jak najbardziej kompaktowy i sztywny z taką samą dynamiką jazdy jak przy rowerach na kole 26”, oznaczało konieczność skrócenia tylnego trójkąta. Trudne zadanie w rowerze z większymi kołami, ale to podstawa doświadczenia firmy Whyte. Efektem naszych prac był nowy system Quad-4, który zmienił oblicze aktualnych modeli. Magazyn Mountain Biking okrzyknął go systemem, który „zapoczątkował nową erę progresywnego rowery 29” z pełnym zawieszeniem”.
Systemy dodatkowe
BBX/DOX
Nasze wewnętrzne prowadzenie przewodów jest bardzo szczelne, aby zapobiec dostawaniu się wody do wewnątrz ramy, a stworzone przez nas systemy BBX i DOX czynią z normalnego, koszmarnego serwisu i poprowadzenia wewnętrznych przewodów lub dodawania regulowanej sztycy, czynność niesłychanie prostą.
INTERGRIP
Wynalezienie niezawodnego systemu opuszczania sztycy podsiodłowej zmieniło sposób w jaki obecnie jeździmy – już dłużej nie męczymy się, próbując niezdarnie, zmarzniętymi palcami na szczycie wzgórza opuścić nasze siodełka w bezpieczny sposób – wystarczy proste naciśnięcie manetki - to wszystko czego dziś potrzebujemy. Wraz z ich powszechnym stosowaniem, okazało się jasne dla nas, że dni standardowego systemu montażu sztycy są policzone. Tak właśnie stworzyliśmy Intergrip, nasz własny system wewnętrznego zaciskania sztycy podsiodłowej, który obecnie znajduje się w naszych wszystkich rowerach z pełnym zawieszeniem i niektórych ramach rowerów CX i typu hardtail. Nowy system nie tylko wygląda bardziej elegancko, ale bez przecięcia w rurze pozwala na zaciskanie, bardziej precyzyjną pracę. Równocześnie dzięki zastosowanej uszczelce woda i błoto nie dostaje się do ramy, przez co jazda w złej pogodzie nie niszczy tak mocno naszego roweru.
GETAGRIP
Geta Grip został zaprojektowany, aby usprawnić sposób trzymania sztycy podsiodłowej w ramie. Tradycyjne zaciski wymagają zgięcia ramy w celu uchwycenia sztycy podsiodłowej i często po długim czasie użytkowania łączą się z nią, gdyż rama nie może dłużej „pamiętać” swojego oryginalnego kształtu. Opatentowany system Getta Grip to całkiem nowe podejście, w którym wykorzystujemy podkładkę, która jest idealnie spasowana. To świetne rozwiązanie na mokre brytyjskie, gdyż nie istnieje otwór którędy mogłoby się dostać błoto i woda do środka. Ponieważ system zaciskania sztycy Getta Grip ma tylko utrzymywać sztycę podsiodłową, niż ją zginać, wymaga mniejszej siły do jego obsługi. Siła zaciskowa rozkłada się bardziej równomiernie, system idealnie sprawdza się przy sztycach z włókna węglowego i został oficjalnie zatwierdzony przez firmę Easton do użytku z ich sztycami podsiodłowymi.